Najczęstsze niedociągnięcia wykrywane przy odbiorze mieszkania od dewelopera
Zasłużenie czy też niezasłużenie deweloperzy budowlani ciągle jeszcze nie mają u nas najlepszej prasy, niemniej globalnie rzecz ujmując, ich działalność należy ocenić pozytywnie. Nie czarujmy się: tylko deweloperzy są w stanie znacząco zwiększać zasoby mieszkaniowe naszego kraju, co ma przecież ogromny wpływ na cały jego gospodarczy potencjał. Wiemy skądinąd, iż nawet najlepszym deweloperom mogą przytrafić się niedoróbki i niedociągnięcia.
Odbiór mieszkania lub domu przed przeniesieniem prawa własności
Zanim przejdziemy do wymieniania najczęstszych deweloperskich niedoróbek, kilka uwag natury ogólnej. Otóż sprawy odbioru mieszkań deweloperskich reguluje Ustawa z dnia 16 września 2011 r. (Dz.U.2011 Nr 232 poz.1377) „o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domku jednorodzinnego”. Dla naszego tematu najważniejszy jest artykuł 27.1 wymienionej ustawy, mówiący, że przeniesienie własności mieszkania lub domku na nabywcę musi zostać poprzedzone odbiorem tegoż lokalu dokonanym po zakończeniu budowy i uzyskaniu pozwolenia na jego użytkowanie. Rzeczony odbiór musi być przeprowadzony w obecności nabywcy, który do protokołu może zgłaszać swoje uwagi co do ewentualnych wad mieszkania lub domku. Jest oczywiste, że większość nabywców nie ma wystarczającej wiedzy, by móc dokładnie ocenić stan techniczny kupowanej przez siebie nieruchomości. O tym, kto może im pomóc przy takim odbiorze i na co w jego trakcie należy zwracać szczególną uwagę wyjaśniali nam specjaliści firmy BAKS z Katowic.
Typowe błędy i usterki deweloperskie
Chociaż prawo pozwala na dokonanie samodzielnego odbioru przez nabywcę, to jednak przy często bardzo dużych kosztach inwestycji warto poświęcić stosunkowo niewielką kwotę na zatrudnienie specjalisty, który oferuje fachowe odbiory mieszkań. Na rzetelną ocenę swojego lokalu i sporządzenie dokumentującego to protokołu możemy liczyć ze strony firm, które zawodowo zajmują się też prowadzeniem budów, nadzorem budowlanym, kosztorysowaniem i przeglądami budowlanymi.
Oto najczęstsze deweloperskie „fuszerki” wykrywane przy odbiorach:
- krzywe ściany i podłogi,
- popękane lub poplamione i przebarwione sufity,
- nierówno rozłożony tynk na ścianach,
- zacinające się oraz nieszczelne drzwi i okna,
- nieszczelne parapety, porysowane szyby,
- złe rozmieszczenie grzejników,
- mostki termiczne,
- zawilgocenia,
- kiepska wydajność wentylacji,
- rozbieżności pomiędzy projektem a wykonaniem mieszkania.
Niektórych z tych usterek gołym okiem nie dostrzeżemy, dlatego też przyda się tutaj pomoc fachowca dysponującego odpowiednim sprzętem, np. termowizyjną kamerą.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana